The best is simplicity

Dziś coś klasycznego i prostego. Czarne dżinsy plus dżinsowa koszula i wysokie szpilki. I nawet tak czułam się naprawdę ubrana;)
Ze względu na intensywną sesję mam niestety mniej czasu na prowadzenie bloga i robienie zdjęć. Na szczęście zdążyłam przygotować już coś dla Was;)
Miłego weekendu!


Something classic and simple. Black jeans plus denim shirt and high heels.
It's a really busy time now for me. I have a lot of exams so less time for the blog and taking pictures. But I have already prepared something for you!;)
Have a nice weekend!


jeans - H&M (old)
denim shirt - H&M
heels - no brand
sunglasses - H&M
watch - Michael Kors
bag - Burberry

Classic heels

Can you believe it that I didn't have earlier a classic pair of black heels?! So now here they are!;) (and that's a little preview of next post;)

Kiss the sky

pants - Zara (old)
blouse - sewed by my mum
necklace - no brand
ring - H&M
heels - no brand

Never to many heels!

Second Birthday!

My point my style obchodzi dziś swoje drugie urodziny!
Wierzyć mi się nie chce, że minęło już tak dużo czasu od kiedy zaczęłam prowadzić bloga. Czas płynie nieubłaganie, a ja ani myślę żeby tą zabawę zakończyć. Oj tak, blog jest czymś co pomaga oderwać się od codziennych obowiązków i pozwala do reszty pochłonąć pasji jaką jest oczywiście moda. Prowadzenie go sprawia mi co raz większą przyjemność i nie zamierzam jej porzucać;) Czuję, że prowadzenie go wychodzi mi co raz lepiej i mam nadzieję, że podzielacie moje zdanie;) Muszę w tym miejscu podziękować swojej mamie, która ma bardzo duży wkład w umożliwianiu mi tego. To jej ręce wykonały większość przecudownych rzeczy, które mogę Wam pokazać no i to głównie ona jest odpowiedzialna za zdjęcia;) Oczywiście muszę też podziękować czytelnikom i obserwatorom. Tak na prawdę to Wy stanowicie największą motywacje!;)


My point my style is two years old!
It's hard to believe it. Passed such a long time but I don't wanna end this. My blog is something that allows me share my passion with you. I love doing what I do here. I hope that you also think that it is better than even one year ago. I need to thank my mum, who made most of those beautiful clothes I can show you and for taking the most of my pics;) And of course I need to thank all my readers and followers for your support!;)

pic via google

Feellin fresh

Na szczęście znalazłam trochę czasu na zrobienie zdjęć. Takie jasne, świeże kolory to zdecydowanie coś co mogę nosić (biorąc pod uwagę moje upodobanie do czerni i szarości). Użyłam tej kombinacji kolorów (pomarańcz+czerwień) także w moim zestawie na wesele. Niestety nie mam ani jednego zdjęcia całego stroju, ale sukienkę już niedługo z pewnością Wam pokaże;) Na razie musi poczekać, bo trzęsę się z zimna, ale przynajmniej w Poznaniu nie ma śniegu;) A czuję się świeżo przez małe podcięcie włosów. Zdecydowanie tęskniłam za moją grzywką!

I luckily found some time to take pictures. Bright, fresh colors are sth that I can really wear. I used that combination of colors (orange+red) in my outfit for wedding. Unfortunatelly I don't have any picture of my whole outfit but soon I will show you a dress;) Now it's again to cold.. Do you believe that in some places in Poland it's snowing?! Incredible! And I feel fresh because of a little hair cut. I missed my fringe!


pants - Vero Moda/outlet
heels - Graceland
top - H&M
ring - H&M
neckalce - Marc by Marc Jacobs